Letnie Targi Trendów Jubilerskich i Zegarkowych Jubinale zostały stworzone z myślą o rynku południowej Polski.
  Na miejsce prezentacji wybrany został Kraków – znana na całym świecie kulturalna stolica Polski, punkt spotkań tradycji i nowoczesności, przenikania się różnorodnych trendów. Kraków został także wybrany ze względu na swoje doskonałe połączenie z Europą – dzięki temu zainteresowani targami kupcy mogą dotrzeć do miasta bez problemów. Także data targów (czerwiec), przypadająca na początek sezonu letniego ma na celu umożliwienie kupcom uzupełnienia i wzbogacenia swojej oferty specjalnie na rozpoczęcie sezonu turystycznego.
  Organizatorzy liczą na dotarcie z bezpośrednią promocją zarówno do krajów ościennych, takich jak Niemcy, Czechy, Słowacja czy Litwa, jak i do leżących bardziej na południe Węgier, Austrii czy Bułgarii.

16. edycja Międzynarodowych Targów Bursztynu, Biżuterii i Kamieni Jubilerskich

  Dwadzieścia lat temu po raz pierwszy zorganizowano targi jubilerskie w powojennej Polsce. Po 1989 r. na naszym rynku pojawiało się coraz więcej złotych przedmiotów, a handel złotem przestał być traktowany jak przestępstwo. W Rzeczpospolitej Polskiej, w nowych warunkach ekonomicznych, wykonane bez finezji przedmioty przestały być atrakcyjne dla coraz bardziej wymagających nabywców. Burzliwie rozwijający się przemysł jubilerski potrzebował promocji swoich wyrobów. Tak zrodził się rynek targów jubilerskich. Niestety nie wszystkie imprezy przetrwały.

  Eksperci od marketingu uważają, że targi to „bardzo droga, nieefektywna i nieskuteczna forma realizacji zadań biznesowych.” W dobie internetu jej skuteczność poddawana jest w wątpliwość, a targi służą jedynie odnowieniu lub odświeżeniu kontaktów interpersonalnych, wymianie poglądów i miłemu spędzeniu czasu. Dlaczego więc w Polsce wzrasta liczba jubilerskich imprez targowych? Wielu właścicielom firm wydaje się, że targi to panaceum na kłopoty finansowe.