Strona główna | Linki | Katalog | Ogłoszenia | PTGEM | Subskrybcja | Ustaw startową | Do ulubionych | Poleć znajomym | Zaloguj się   
Gemmologia
Bursztyn
Gemmologia
Konserwacja
Nauka
Prawo
Prezentacje
Raporty
Relacje
Rzeczoznawstwo
Sylwetki
Technika
Technologie
Trendy
Wydarzenia

Aktualny numer
Szukaj w serwisie

Ład w nazewnictwie kamieni jubilerskich z bursztynu bałtyckiego
Gabriela Gierłowska*
Trzydzieści lat temu badacz bursztynu bałtyckiego Swiatosław Sawkiewicz dokonał oszacowania masy tego minerału zebranego i przetworzonego od czasów najdawniejszych. Ze starannie przeprowadzonych obliczeń wynika, że do roku 1970 zużyto na miejscu i wywieziono słynnymi bursztynowymi szlakami 60 000 ton surowca.

Ponad 90% bursztynu wyłowiono w wodach przybrzeżnych lub zebrano z nagromadzeń czwartorzędowych na bałtyckich plażach i na obszarach polodowcowych. W minerale tym przyroda wywołała specyficzne zmiany pod wpływem ciepła i wietrzenia. Najogólniej biorąc, polegały one na zwiększeniu klarowności i zmianie gamy barwnej w kierunku odcieni złocistych i czerwonawych.
Wykonane z bursztynu obiekty zabytkowe, zarówno wytworzone w społeczeństwach pierwotnych, jak i klasycznego antyku śródziemnomorskiego, a także w szczytowym okresie bursztynnictwa nowożytnego, w znakomitej większości złożone są z elementów przejrzystych lub prześwitujących w złoto-czerwonej gamie odcieni. Tradycja tysiącleci sprawiła, że taka właśnie gama barwna jest uznawana za typową i najbardziej pożądaną dla bursztynu bałtyckiego. I taka też jest do dziś wzorcem dla klasycznych odmian powszechnie znanych w świecie.

Od połowy wieku XIX, a szczególnie w ostatnich 30 latach, źródła surowca i wraz z nimi odmiany barwne zaczęły się radykalnie zmieniać. Nagromadzenia na dnie Bałtyku i na obszarach polodowcowych wyczerpały się prawie całkowicie, a z drugiej strony badania geologiczne ujawniły ogromne zasoby w głębi ziemi, przede wszystkim na półwyspie Sambia (Okręg Kaliningradzki Federacji Rosyjskiej), u nasady Mierzei Helskiej w Polsce i na Wołyniu (pogranicze Ukrainy i Białorusi). Ostrożnie licząc, złoża zawierają 2 miliony ton bursztynu.

Intensywna eksploatacja złóż rosyjskich i ukraińskich wywołała niespotykany nigdy wcześniej dopływ surowca. Obecnie w każdym roku wydobywa się w kopalniach około 1000 ton surowca, a tylko 15 do 20 ton pozyskuje z morza i innych nagromadzeń czwartorzędowych. W ostatnich 30 latach wydobyto ponad połowę tego, co w poprzednich kilku tysiącleciach. Jest to surowiec odmienny wyglądem od tradycyjnego, choć ten sam pod względem właściwości fizycznych i chemicznych. Jest nawet dogodniejszy do obróbki, gdyż występuje często w dużych bryłach i jest bardzo wytrzymały mechanicznie, co zawdzięcza nieustannemu przebywaniu w środowisku konserwującym, poniżej wód gruntowych. Dominuje w nim barwa woskowa, bladożółta, choć poza tym istnieje bogactwo najróżniejszych odmian barwnych.

Ten niezwykły, barwny naturalny bursztyn jest najpiękniejszy, rozmija się on jednak z głęboko zakorzenionym wyobrażeniem o tym minerale. Dlatego natrafia na opór ze strony rynku, choć zdarzają się bryłki szczególnej wprost urody pozwalające na nadanie pracom jubilerskim niepowtarzalnego charakteru.

Materiał z dużych brył z racji spoistości i jednolitych delikatnych odcieni jest optymalny dla celów rzeźby figuralnej i reliefowej. Szczególnie bryłki o intensywnie białej barwie i zwartej, nieporowatej strukturze są cenione i poszukiwane. Zwiększona podaż takiego materiału jest zauważalna. Powstają przedmioty znaczące - obok rzeźb figuralnych bogato dekorowane, ekskluzywne oprawy książkowe, dzieła sakralne (monstrancje, cyboria, kielichy itp). Pastorał dla Prymasa Polski w formie sękatego kija pasterskiego powstał z darowizn bryłek unikalnej urody.
Pochodzący także z kopalń intensywnie biały bursztyn jest niezastąpiony w dużych kompozycjach barwnych. Lśniące białe kamienie składają się na szatę Madonny w sukience obrazu NMP Opiekunki Ludzi Pracy w powstającym bursztynowym ołtarzu bazyliki św. Brygidy w Gdańsku.

Zdecydowana większość bursztynu z kopalń ma jednak barwę woskową, a rynek masowy w większości jest przyzwyczajony do tradycyjnych miodowo-koniakowych odcieni. Stąd powstała tendencja do jego modyfikacji przez obróbkę termiczną, pierwotnie w celu zbliżenia wyglądu do bursztynu w podobny sposób przetworzonego przez naturę, a ostatnio także do wywoływania sztucznych efektów barwnych niewystępujących w przyrodzie (jak na przykład modny obecnie chłodny odcień zielony lub całkowicie czarny).

Wysoka temperatura topliwości bursztynu bałtyckiego (szczególnie w warunkach wysokiego ciśnienia) pozwala wyprażać go w celu uzyskania pełnej przejrzystości i poszukiwanych na rynku odcieni barwnych bez pogorszenia jakości surowca, a nawet z poprawą pod względem twardości i skonsolidowania bryłek warstwowych. To bezśladowe sklejanie w autoklawach spowodowało pojawienie się ostatnio znacznej liczby fałszywych inkluzji, szczególnie większych rozmiarów (w tym niezmiernie rzadkich dawniej muszelek).

Zdaniem zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników w Gdańsku, w sytuacji dużego udziału na rynku wyrobów z bursztynu modyfikowanego termicznie, konieczne stało się ustanowienie nazewnictwa kamieni jubilerskich z bursztynu, wyraźnie precyzującego różnice pomiędzy odmianami naturalnymi a uzyskanymi sztucznie. Opracowanie projektu norm jakościowych powierzono Komisji Rzeczoznawców Stowarzyszenia, która uznała, że niewystarczające jest przeniesienie do obiegu międzynarodowego określeń funkcjonujących na rynku niemieckim: bursztyn naturalny (Naturbernstein) - dla kamieni niezmienionych poddanych tylko obróbce mechanicznej, i bursztyn prawdziwy (Echtbernstein) - dla kamieni wykonanych z bryłek poddanych obróbce termicznej. Za jeszcze bardziej mylącą uznano praktykę Kalinigradzkiego Kombinatu Bursztynowego, który zupełnie pomija w katalogach oznaczenie wyrobów z bursztynu po obróbce termicznej i co gorsza praktykuje mieszanie w jednym wyrobie (na przykład w naszyjniku) zarówno kamieni naturalnych, jak i poprawianych termicznie, a nawet wykonanych z prasowanej mączki bursztynowej. 

Komisja Rzeczoznawców Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników uznała za stosowne odnieść do bursztynu zasady stosowane przez CIBJO (Confederation Internationale de la Bijouterie, Joaillerie, Orfeviere des Diamantes, Perles et Pierres - Międzynarodowa Konfederacja Biżuterii, Srebrnej Zastawy, Diamentów, Pereł i Kamieni) do mineralnych kamieni jubilerskich i nazwać bursztyn po obróbce termicznej (lub jakichkolwiek innych zabiegach fizycznych i chemicznych) bursztynem poprawianym (por. zasady klasyfikacji żywic kopalnych w "PJ" nr 1(9), 2000 s. 15-16).

W przeciwieństwie do niesprecyzowanego określenia "bursztyn prawdziwy" przyjęty termin "poprawiany" rzetelnie informuje kupującego o dokonanych zabiegach modyfikujących. W jakim stopniu ma to wpływać na proporcje wyceny w stosunku do kamieni naturalnych, rzeczoznawcy Stowarzyszenia Bursztynników pozostawiają stronom kontraktów, ze wskazówką o wyższej wartości bursztynu naturalnego.

Nazewnictwo kamieni bursztynowych uwzględnia też rozpowszechnione obecnie sklejanie kamieni bursztynowych z innymi warstwami barwnymi lub podmalowywanie ich na spodach. Tu także stosuje się powszechnie znane, identyczne ze stosowanymi dla wszelkich kamieni jubilerskich, określenia dublet i triplet.

Malowanie spodów kamieni farbami nietrwałymi lub nasycanie ich pigmentami Komisja uznała za niedopuszczalne.

W ocenie Stowarzyszenia Bursztynników niedopuszczalne jest też stosowanie w biżuterii kamieni wykonanych z prasowanej mączki lub granulatu bursztynowego. Taki materiał otrzymał nazwę bursztynu rekonstruowanego (prasowanego) i winien być przeznaczany raczej na wyroby użytkowe lub ich elementy (na przykład rękojeści noży, lasek, parasoli, puzderka i szkatułki, papierośnice, cygarniczki). Ten sposób użytkowania ma już tradycję datującą się od XIX w. Obecnie jednak materiał prasowany przeznaczany jest prawie wyłącznie na biżuterię.

Wyroby z bursztynu rekonstruowanego mają nieograniczony dostęp do stoisk targowych "Amberifu", największych targów bursztynu w Polsce, pod warunkiem ich wyraźnego oznaczenia. Nie mogą ich jednak oferować firmy rekomendowane przez Stowarzyszenie Bursztynników, bowiem w przekonaniu większości członków tej organizacji kamienie wykonane przez sprasowanie mączki czy też granulatu nie są tym samym co oryginalny bursztyn z bryłek. Krzywa badania w podczerwieni bursztynu naturalnego i rekonstruowanego jest identyczna. Obowiązkiem firm rekomendowanych jest informowanie i oznaczanie swoich wyrobów zgodnie z przyjętym przez Stowarzyszenie nazewnictwem.

Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników zamierza spowodować przyjęcie proponowanego przez nas nazewnictwa do oficjalnego stosowania w Unii Europejskiej. 

 

 

Nazewnictwo kamieni jubilerskich z bursztynu
1. Bursztyn, bursztyn naturalny, sukcynit - surowiec, półfabrykaty lub wyroby z bursztynu bałtyckiego bez sztucznie wywołanych zmian właściwości fizycznych lub chemicznych.
2. Bursztyn (sukcynit) poprawiany - półfabrykaty lub wyroby z bursztynu bałtyckiego, w których wywołano sztucznie (na przykład pod wpływem ciepła lub ciśnienia) zmiany właściwości fizycznych lub chemicznych.
3. Bursztyn dublet, triplet lub wieloelementowy - składający się z dwóch, trzech lub więcej części, z których przynajmniej jedna musi być naturalnym bursztynem bałtyckim. Nie mogą to być bryłki lub okruchy bursztynu zatopione bez regularnego układu w żywicy syntetycznej - taki materiał zalicza się do falsyfikatów. Dopuszcza się warstwę barwną między elementami bursztynowymi lub umieszczenie uformowanego kamienia bursztynowego na podłożu z innego materiału. Nie dopuszcza się malowania spodu gotowych kamieni jubilerskich w celu zmiany ich naturalnej barwy.
4. Bursztyn rekonstruowany (prasowany) - materiał z małych okruchów lub mączki z bursztynu bałtyckiego sprasowanych pod wpływem podwyższonej temperatury i wysokiego ciśnienia.
5. Imitacje bursztynu - inne niż bursztyn bałtycki żywice kopalne lub subfosylne oraz żywice syntetyczne i inne tworzywa sztuczne podobne wyglądem do bursztynu bałtyckiego (sukcynitu), ale o innych właściwościach fizyczno-chemicznych.

Komisja Rzeczoznawców odniosła się też do sposobu nazywania bursztynem żywic kopalnych, które nie są sukcynitem, a które nie mają już ustalonych nazw, jak symetyt czy birmit. Te z nich, których wiek przekracza 1 milion lat, mogą być na polskim rynku nazywane bursztynem z dodatkiem bliższego określenia (na przykład geograficznego, jak bursztyn dominikański czy bursztyn meksykański). Dzięki temu można zapobiec myleniu substancji, których cena znacznie się różni.

 

Wyjątkowa pozycja bursztynu bałtyckiego wynika z jego dominującego udziału w rynku. Na 1000 ton rocznego wydobycia bursztynu bałtyckiego przypada 6 do 8 ton bursztynu dominikańskiego i znacznie mniej birmitu oraz śladowe ilości innych żywic kopalnych (na przykład poniżej 100 kg rocznie symetytu). Oznacza to 99% udziału w zaopatrzeniu przetwórstwa w bursztyn bałtycki.

Nie mogą być nazywane bursztynem żywice subfosylne, młodsze niż milion lat. Nie nadano im konkretnej polskiej nazwy, lecz przyjęto rozpowszechnione określenie "kopal" (copall). Są to żywice występujące w znacznych ilościach na półkuli południowej, bardzo tanie w relacji do wszelkich żywic kopalnych. Często wykorzystywane są jako materiał na imitacje wyrobów lub stanowią cenne okazy przyrodnicze, szczególnie ze względu na występującą w kopalach obfitość inkluzji roślinnych i zwierzęcych.

Zarząd Stowarzyszenia Bursztynników uzyskał zapewnienie organizatorów "Amberifu", że wyroby z kopalu nie będą mogły być na tych targach eksponowane ani tym bardziej oferowane do sprzedaży. Okazy przyrodnicze natomiast mogą być eksponowane z rzetelnym opisem określającym rodzaj i miejsce pochodzenia żywicy.

Rzeczoznawcy Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników corocznie służą pomocą gościom targów w stoisku pod nazwą "Laboratorium bursztynu", gdzie można upewnić się, jaki rodzaj bursztynu się posiada lub zamierza zakupić.

Rzeczoznawcy Stowarzyszenia Bursztynników mają nadzieję, że opracowane przez nich nazewnictwo znajdzie zrozumienie wytwórców i przyczyni się do utrwalania rzetelności i stabilności handlu bursztynem. Zachęci kupców ze świata do szerszego handlu z firmami rekomendowanymi przez Stowarzyszenie, stosującymi jasne i czytelne zasady klasyfikacji kamieni jubilerskich z bursztynu.

Fotografie: 1-3, 9, 10, 12-15 przedstawiają okazy z kolekcji autorki


     * Gabriela Gierłowska jest sekretarzem Komisji Rzeczoznawców Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników.
[ drukuj ]


Źródło wiadomości:




Wydawca    Redakcja    Prenumerata    Reklama    Pomoc    Polityka prywatności    
Wszelkie prawa zastrzeżone.